Sygnał ze strony śledzącego GDPNow Fed z Atlanty w tym momencie jest prawdopodobnie mniej ważny niż zapierające dech w piersiach podżeganie do recesji/wezwania na rynkach finansowych. Ten wskaźnik jest jednym z wielu, ale jest już prawie nowością na pierwszej stronie. Czy to znak, że strach zaszedł za daleko?
Po wydanych w tym tygodniu przez Institute for Supply Management, US Census Bureau i US Bureau of Economic Analysis prognozy dotyczące wzrostu realnych wydatków na konsumpcję osobistą w drugim kwartale i realnego wzrostu prywatnych krajowych inwestycji brutto wzrosły z 0,8 proc. do -15,1 proc. , odpowiednio do 1,3 proc. i -14,9 proc., natomiast szacowany wkład zmiany realnego eksportu netto do wzrostu PKB w II kwartale obniżył się z 0,38 pkt. proc. do 0,21 pkt. proc.