Dolar spadł wczoraj, ale z technicznego punktu widzenia, nie ma zbyt wiele do zrobienia w obliczu dotychczasowych ruchów w tym tygodniu. Napięcia między USA a Chinami były głównym tematem przez kilka dni, ale wczoraj pojawiły się pewne niestabilność, ponieważ argumentuję, że handlowcy czekają dziś na NFP, zanim położą ciasto.
USD/JPY po raz kolejny jest przyzwoitym ruchem, ponieważ duże wahania trwają nadal, a para w tym dniu wzrosła o 0,5% do 133,45. Z wykresów widać duże pole manewru, ponieważ akcja cenowa znajduje się w chwili obecnej między 100-dniową średnią kroczącą na poziomie 130,67 a znakiem 135,00.
Gdzie indziej, EUR/USD utrzymuje się w okolicach 1,0200, przy czym topside wciąż jest ograniczony przez poziom zniesienia Fib 50,0 na 1,0283, podczas gdy ruch spadkowy jest wspierany w okolicy 1,0100. Funt był wczoraj w centrum uwagi ze względu na BOE, chociaż kabel walczył z powrotem o zamknięcie nieco wyżej, a kupujący utrzymywali krótkoterminowe wsparcie w okolicy 1,2063-65. W tym sensie łagodniejszy dolar nie pomógł w uzyskaniu zdecydowanego ruchu spadkowego.