Funt brytyjski początkowo spadł w czwartek, ale potem odwrócił się, by przebić się powyżej uchwytu 1,22. W rzeczywistości pod koniec dnia osiągnęliśmy poziom 1,24, zaostrzony przez szum wokół decyzji w sprawie stóp procentowych Banku Anglii i konferencji prasowej. W tym momencie wydaje mi się, że funt brytyjski i tak był wyprzedany, więc prawdopodobnie zawsze nadchodził rajd z ulgą. Nie patrzę na to jako na prawdopodobieństwo zmiany kierunku rynku, po prostu stara się znaleźć trochę równowagi.
Szukam oznak wyczerpania, w które mógłbym sprzedać, być może poza wykresem dziennym.Niezależnie od tego nie jestem zainteresowany kupowaniem i myślę, że nadal będziemy obserwować wiele hałaśliwych zachowań, a poziom 1,26 stanowi główną barierę oporu. Jest to poparte faktem, że 50-dniowa EMA również tam jest, więc warto zwrócić szczególną uwagę na to sąsiedztwo. Gdybyśmy mieli wybić się ponad to, musiałbym poważnie przyjrzeć się huśtawce, ale w tej chwili nie wygląda na to, abyśmy nabrali rozpędu. Myślę, że wyczerpiemy się do końca weekendu, zwłaszcza, że ludzie nie będą chcieli w ten weekend ponosić dużego ryzyka i czekać, aż pojawi się jakiś rodzaj negatywnego nagłówka i spowoduje problemy. Biorąc to pod uwagę, myślę, że prawdopodobnie widzimy dużą presję, zanim wszystko zostanie powiedziane i zrobione,
W tym momencie spodziewałbym się, że wielu większych traderów pod koniec dnia zacznie skracać ten rynek z mniejszymi pozycjami, aby skorzystać z ogólnej długoterminowej transakcji . Poziom 1,20 poniżej oferował wsparcie, a jeśli zdołamy się tam załamać, moglibyśmy zejść znacznie niżej, być może otwierając możliwość zejścia w dół do poziomu 1,18. Myślę, że to tylko kwestia czasu, zanim tam dotrzemy. Stopy procentowe w Ameryce będą nadal wywierać presję na korzyść dolara amerykańskiego.