W sytuacji, gdy akcje wyglądają raczej kwaśno po fatalnym początku pierwszej połowy 2022 r., kontrakty terminowe na akcje mają tendencję spadkową i może nie być zbytniego ochoty na poprawę sytuacji przed długim weekendem. Można argumentować, że świeże napływy mogą pojawić się dopiero w przyszłym tygodniu, kiedy gracze rynkowi będą mogli się bardziej zaaklimatyzować.
S&P 500 miał najgorsze pierwsze półrocze od 1970 r., a Nasdaq miał najgorsze pierwsze sześć miesięcy w historii. Najgorsze jest to, że perspektywy są wciąż trudne i chociaż zwrot w tym roku może być prawdopodobny, na razie trudno jest zauważyć szybką zmianę biegów.