Oznacza to, że rozpiętość rentowności 10-letnich BTP-Bundów rośnie dalej do ponad 230 punktów bazowych, najwyższych poziomów od maja 2020 r.
Jest to kluczowe miejsce do obserwacji w nadchodzących miesiącach, zwłaszcza w miarę postępów EBC w zakresie normalizacji polityki. Lagarde nie zajęła się wczoraj problemem rozdrobnienia, co może wybuchnąć jej w twarz, a co za tym idzie, euro.
Gdy EBC utrzymuje politykę bardziej akomodacyjną, udaje mu się dostosować zarówno stabilność cen, jak i stabilność finansową. Jednak, ponieważ stara się rozwiązać te pierwsze poprzez zaostrzenie polityki, to drugie staje się teraz problemem.
I nie ma łatwych rozwiązań.
Jeśli EBC nadal będzie pod tym względem nonszalancki, spodziewałbym się, że rynki będą nadal testować je do granic swoich możliwości. Wyprzedaż obligacji może tu być dopiero początkiem, a jeśli kryzys, zwłaszcza na peryferiach, będzie się pogłębiał, należy spodziewać się, że z czasem silniej odbije się on na regionalnych akcjach i euro.